Spigen Ultra Hybrid S Mag MagSafe
Klasycznie zaczynamy od przezroczystego modelu etui i w tym wypadku będzie to nasz niezawodny Spigeni seria Ultra Hybryd.
Etui zostało wykonane z połączenia termoplastycznej poliuretanowej ramki oraz wytrzymałej poliwęglanowej tylnej osłony.
Całość jest bardzo zwarta i już w trakcie zakładania zorientujecie się, że tutaj producent nie zostawia zbyt dużo miejsca dla wolnej przestrzeni, przez co osłona jest bardzo dopasowana do bryły telefonu.
To z kolei skutkuje tym, że nie zwiększa się objętość samego telefonu, a zaokrąglone ramki w połączeniu z tym tworzywem, sprawiają, że urządzenie trzyma się znacznie wygodniej i nie wyślizguje się z dłoni.
Narożniki, jak przystało na Spigena, są oczywiście dodatkowo wzmocnione.
Widoczny na pleckach biały pierścień zdradza, że mamy tutaj pełną kompatybilność z akcesoriami MagSafe.
Z kolei umieszczony poniżej element, to bardzo funkcjonalna podstawka, którą wyciągamy na wierzch i w ten sposób możemy wygodnie ustawiać telefon np. w pozycji horyzontalnej by obejrzeć film.
Wyspa aparatów znajduje się w odpowiednim wgłębieniu, dzięki czemu obiektywy są odseparowane od kontaktu z płaskimi powierzchniami, podobnie zresztą jak front urządzenia, gdzie nad ekranem góruje około milimetrowa ramka.
Przyciski działają z delikatnem oporem, co eliminuje przypadkowe wciśnięcia i zachowują przy tym pełną precyzję. Szkoda, że z kolei przycisk czynności nie doczekał się tutaj zwykłego otworu, tylko jest również zabudowany i jego wciśnięcie wymaga włożenia dość dużej siły.
Dostęp do portu ładowania nie jest utrudniony.
Ujemną stroną tego etui jest jego nieco trudniejsze ściąganie, bo tak jak wspomniałem, ścianki mocno przywierają do konstrukcji telefonu - zwłaszcza w miejscach narożników.
Warto o tym wiedzieć, bo część osób lubi korzystać z więcej, niżjednego etui i w tym wypadku wygoda ściągania i zakładania jest bardzo istotna. Zarówno w przypadku instalacji tego etui, jak i demontażu - warto zwrócićuwagę na dołączoną instrukcję
Urban Armor Gear Plyo MagSafe
Jeśli z kolei chcielibyście podrasować wygląd Waszego iPhone’a, to polecam zainteresować się marką UAG, a konkretnie modelem Plyo w tej przydymionej wersji.
Całość jest wykonana zwysokiej jakościwytrzymałego poliwęglanu, a ten heksagonalny wzór w kolorze miedzi, to nowa interpretacja magnetycznego pierścienia MagSafe.
Jeśli więc nie satysfakcjonującię te wszystkie zachowawcze bryły telefonów i zwykłe etui, to UAGw jednej chwili uczyni z twojego iPhone’a zadziorną Cuprę Formentor.
Warto jednak podkreślić, że etui to zwiększa nieco objętość urządzenia, co w przypadku osób z dużymi dłońmi może być zbawienne. Oczywiście musicie też zaakceptować te kanciaste kształty, których obecność jest mocno odczuwalna w trakcie korzystania z telefonu.
W zamian dostajemy naprawdę pokaźny kawał zbroi, która chroni naszego iPhone’a, zwłaszcza w miejscach narożników.
Wyspa aparatów jest oczywiście dobrze odseparowana, podobnie zresztą jak ekran, który doczekał siętutaj naprawdę wysokiej ramki.
Przyciski są responsywne, zaś sam przycisk czynności jest ulokowany w otworze, więc nie ma ryzyka, że wciśniemy go przypadkowo. U podstawy mamy starannie wycięte otwory na głośniki oraz port.
Mujjo Full Leather Wallet Case MagSafe
Gdybyście chcieli postawić na szyk i elegancję, to z miejsca przychodzi mi do głowy marka Mujjo i ich skórzane etui - w tym wypadku w kolorze burgundowym.
Etui wygląda jakby było w całości zrobione na bazie skóry naturalnej, a tymczasem jest to poliester pokryty warstwą winylu, z której tworzy się fakturę imitującą skórę naturalną.
Tutejsze garbowanie roślinne sprawia, że wraz z upływającym czasem ta sztuczna skóra będzie się tak samo uszlachetniać i polerować jak prawdziwa.
W środku znajdziemy mikrofibrę o satynowym wykończeniu, oraz wytłoczony symbol standardu MagSafe, który sprawia, że telefon ubrany w to etui będzie nadal kompatybilny ze wszystkimi akcesoriami MagSafe.
Warto podkreślić, że przez zastosowaną tutaj kieszonkę, nie mamy równej powierzchni co przekłada się na słabszą siłę magnesu.
Całość jest dość sztywna, ale zakłada się je z dużą łatwością i równie łatwo zdejmuje.
Etui nie pogrubia sylwetki iPhone’a i jednocześnie uprzyjemnia chwyt bryły za sprawą obłych kształtów i przyjemnego w dotyku materiału.
Przyciski działająz krótkim i słyszalnym skokiem - również warto pochwalić pracę przycisku czynności.
Nad ekranem góruje około milimetrowa ramka, więc można telefon odkładać bezpiecznie ekranem do dołu, również wyprofilowanie pod wyspę aparatów posiada uniesioną krawędź, która chroni obiektywy.
Do tego oczywiście mamy łatwy dostęp do portu ładowania.
Urban Armor Gear Monarch Pro MagSafe
Z pewnością część z Was jest tutaj po to by zobaczyć solidnego pancernika, więc nie mogło naturalnie zabraknąć ponownie marki UAGi ich flagowego modelu Monarch Pro.
Etui jest wykonane z połączenia odp*rnego na wstrząsyrdzenia, ramki pancernejpokrytej włóknem węglowym, poliwęglanowychpleckóworaz odp*rną na uderzeniagumowa otoczką.To chyba wystarczająca rekomendacja.
W tego typu konstrukcji musimy naturalnie liczyćsię z tym, że telefon zwiększy swoją objętość, ale za to jest to spośród dzisiejszych propozycji, etui, które zapewnia najlepszy chwyt.
Głównie ze względu na fakturowaną ramkę i kanciaste kształty pokryte w dużej mierze materiałem o szorstkim wykończeniu.
Mamy tutaj najlepiej zabezpieczoną wyspę aparatów, za sprawą wysokiej zabudowy, która w towarzystwie dodatkowych profili na narożnikach sprawia, że telefon spoczywa nieruchom*o w trakcie, gdy korzystamy z niego w pozycji leżącej.
Ekran równieżjest otoczony przez wysoki rant, co daje seperację na rzadko spotykanym poziomie.
Do tego dochodzi bardzo dobra kultura pracy przycisków i wygodny dostęp, zarówno do przycisku czynności, jak i portu ładowania.
Oczywiście etui jest kompatybilne z akcesoriami MagSafe.
Spigen Classic C1 Mag MagSafe
Na koniec mój prywatny faworyt w tym zestawieniu, czyli ponownie marka Spigen i tym razem model, który trafia w najczulszą strunę wszystkich sentymentalnych gadżeciarzay, bowiem Classic C1, to bezpośrednie nawiązanie do klasycznegowyglądu ikonicznego już komputera iMac G3.
Jeśli zatem lubicie takie retro nawiązania, to z pewnością docenicie właśnie taką stylistykę.
Wewnętrzna warstwa jest wykonana z termoplastycznego poliuretanu, zaś zewnętrzny panel z twardego poliwęglanu, który wzmacnia całą konstrukcję.Dodatkowo wnętrze zostało uzupełnione o cienką warstwępianki redukującej wstrząsy.
Etui wskakuje dość łatwo na telefon, a pierwsze wrażenie chwytu jest niezapomniane, bowiem trudno o bardziej obłą bryłę, jak ta tutaj. Właściwie czujemy jakbyśmy ponownie trzymali iPhone’a 3g, a nie jego najnowszą generację.
Wyspa aparatów znajduje tutaj odpowiednie schronienie, a z kolei ekran zabezpiecza wystająca ramka.
Przyciski głośności pracująniemal bezgłośnie i wymagająwłożenia nieco większej siły - podobnie jak przycisk czynności.
Dostęp do portu nie jest utrudniony, a plecki nie zakłócajądziałania MagSafe.
Wszystkie przedstawione etui oraz wiele innych znajdziecie na stronie naszego sklepu.